Perspektywy i bariery w rozwoju OZE
Aby odwrócić proporcje w obecnym miksie energetycznym, konieczna jest zmiana niekorzystnych przepisów oraz modyfikacja systemu finansowania. W przypadku najbardziej optymistycznych prognoz, do 2040 roku nawet 60% energii może być w Polsce pozyskiwane z farm wiatrowych offshore. W tym celu niezbędne będzie uruchomienie elektrowni wirtualnych, które działają jako sieć rozproszonych źródeł energii. Rozwiązanie to w założeniach pozwoliłoby na ustabilizowanie sieci energetycznej, a tym samym zoptymalizowanie procesów produkcji, dystrybucji, przesyłu i wykorzystania energii. Warunkiem jest jednak odpowiednia integracja systemów energetycznych z innowacyjnymi rozwiązaniami IT. Obecnie duże nadzieje pokładane są chociażby w odnawialnym wodorze, dzięki któremu wzrastają szanse uniezależnienia ciepłownictwa i transportu miejskiego od elektrowni centralnych zasilanych węglem.
Farmy wiatrowe i fotowoltaika
W Polsce potencjał rozwoju OZE jest bardzo duży. Lądowe i morskie farmy wiatrowe mogą rocznie zapewnić potencjalną produkcję nawet 77 TWh, a fotowoltaika średnio 21 TWh. Nie występują bowiem żadne większe bariery technologiczne, aby nawet połowa niezbędnej energii była pozyskiwana ze źródeł odnawialnych. Do tej pory szanse produkcji taniego prądu były jednak zaprzepaszczane, co w dużym stopniu wynikało z restrykcji hamujących nowe inwestycje wiatrowe na lądzie. W obecnym kształcie tzw. ustawa wiatrakowa umożliwia stawianie farm wiatrowych z dopuszczalną odległością minimum 700 metrów od pobliskich zabudowań mieszalnych. W praktyce to wciąż za mało, aby zapewnić wykorzystanie OZE na masową skalę. W najbliższych latach powstaną więc jedynie pojedyncze lądowe inwestycje wiatrowe, które rocznie wygenerują maksymalnie kilka GW mocy. W przypadku fotowoltaiki, liczba instalacji ma szanse wrosnąć. Wynika to ze spadku cen paneli, a także dopłat dla prosumentów w ramach programu "Mój Prąd". Obecnie dla wielu przedsiębiorstw to właśnie dofinansowania unijne są jedynym sposobem wykonania instalacji fotowoltaicznej. Szansę stanowią jednak planowane programy regionalne, pozwalające na uzyskanie pożyczki pod kątem poprawy efektywności energetycznej za pomocą OZE.
Trudności i problemy
Pewną przeszkodą w rozwoju OZE są trudności z eksploatacją sprzętu, przez które coraz częściej potrzebny jest specjalistyczny serwis elektrowni wiatrowych. Turbiny wiatrowe wciąż cechuje potencjalna awaryjność, co wymaga realizacji ich regularnych przeglądów. Kluczowe znaczenie mają zwłaszcza profesjonalne badania stanu technicznego łopat. Inspekcje takie muszą być realizowane przez specjalistów, którzy korzystają z nowoczesnych metod dostępu linowego. Serwis turbin wiatrowych wymaga też przygotowania raportu, zawierającego niezbędne dane i zdjęcia z opisem nieprawidłowości czy uszkodzeń skrzydeł. Inspekcje przekładni w turbinach mogą też dotyczyć powłok malarskich, co wymaga od fachowców posiadania odpowiednich certyfikatów. Serwisant turbin wiatrowych powinien również w razie potrzeby uszczelnić połączenia skręcane, wykonując prace na wewnątrz i na zewnątrz wieży. Profesjonalne usługi tego typu świadczy firma Teton, z której ofertą można się zapoznać na stronie: https://teton.pl/serwis-turbin-wiatrowych/. Specjaliści realizują kompleksowy serwis łopat turbin wiatrowych, włącznie z wymianą płynów czy poprawą połączeń skręcanych. Warto pamiętać, że jedynie doświadczony technik serwisu turbin wiatrowych jest w stanie korzystać z odpowiednio kalibrowanych narzędzi oraz pomp hydraulicznych.
