W kwestii farm wiatrowych nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Są miejsca na terenie kraju, gdzie wiatraki potrafią urozmaicić krajobraz, czyniąc go mniej nudnym. Są niestety takie miejsca, gdzie wiatraki pasują jak przysłowiowa pięść do nosa. Zważywszy na fakt, iż nikt w naszym kraju nie panuje nad estetyką środowiska, istnieje w tym względzie pełna samowolka. W mojej skromnej ocenie na farmy wiatrowe powinny być przeznaczane tereny nieatrakcyjne pod kątem turytstyki, z niską wartością estetyczną. Tylko w ten sposób możemy uczynić, by to, co widzimy za oknami miało w sobie odrobinę harmonii.
Wydaje mi się, że powoli przyzwyczajamy się do widoku elektrowni wiatrowych, w związku z czym nie odczuwamy w żaden sposób ich negatywnie. Można nawet powiedzieć, iż dodają uroku i pokazują przemiany toczące się w naszym społeczeństwie, wyzbycie się obaw wobec nowych technologii.
Według mnie elektrownie wiatrowe są bardzo ciekawym dodatkiem do krajobrazu. Co mam na myśli, na pewno nie szpecą, a stanowią swojego rodzaju znak, że kraj który je stawia zwraca uwage na odnawialne źródła energii. Swoją drogą, mnie naprawdę się podobają.
Słuchajcie dyskusja nad tym czy szpecą moim zdaniem jest bezzasadna. Wiecie jak to jest w Polsce zawsze znajdą się osoby, które uważają, że wiatraki będą szpeciły, ale wiecie kto tak mówi ci, którzy się na tym nie znają albo zgodnie z polską mentalnością zazdroszczą innym, że czerpią zyski
Pamiętajcie, że tak jak przy budowie domu nie mamy samowolki tak i przy stawianiu wiatraków nie robi się tego bez pozwoleń. Podczas budowy wiatraków dopasowuje się je do krajobrazu, stosuje się takie same urządzenia, żeby stanowiły jedność
Sądzę, że nie tylko estetyka ale także fakt, że mamy z nich czystą energię Wykorzystując to co daje nam przyroda jednocześnie dbamy o to aby zadbać o nasze środowisko
czuje ze za kilkanaście lat nie będzie tego typu dyskusji. Przyzwyczaimy sie do wiatraków i dziwić się będziemy ze w innych krajach ich nie ma
Pierwsze wiatraki w Polsce stanęły w 1991 więc już powinniśmy się przyzwyczaić do ich widoku, mnie zastanawia coś innego ile energii dziennie są w stanie wyprodukować wiatraki?
Szacuje się, że jedna elektrownia wiatrowa o mocy 2 MW produkuje rocznie ponad 4 GWh energii, co pokrywa zużycie energetycznie ponad 1300 gospodarstw domowych.
Można więc śmiało zaryzykować stwierdzenie, że nie tylko powinniśmy się przyzwyczaić do zmiany w krajobrazie, ale powinniśmy naciskać, aby takowych wiatraków powstawalo coraz więcej.